sobota, 11 sierpnia 2012

Odcinki + Twitter + Ankieta

Heej witajcie! ♥ 
Mam dla was linki do kolejnych odcinków, ja niestety nie mogę ich oglądać - nie działają mi - i nie wiem co się dzieje.
Ale mniejsza o to :)

Oprócz tego mam dla was zdjęcie Tasie ♥ 

 

 

 

Tasie ma słodką koszulkę ♥  
 W ogóle lubię ją jest taka uśmiechnięta, wydaje się być miła. 

Co do Any Mulvoy ten  ona i Klariza zaczęły czytać Lwa Tołstoja - rosyjski pisarz - a dokładniej jego powieść pt. Wojna i pokój. 



 


A tu Ana męczy zaspanego kamerzystę, krokodylem ♥  

Wyniki ankiety : 











Większość z was jest przeciw przerwie w odcinkach.

A teraz mam coś czym chciałam się z wami podzielić. :)

Ostatnio na blogu autorki i ciekawym imieniu - Lorelei - znalazłam opis wymyślonej postaci, 
autorka sama stworzyła jej historię itp. Lorelei nawet pisze pamiętnik!
Wszystko znajdziecie tu:  LORELEI♥  Ten pomysł tak się mi spodobał, że sama postanowiłam wymyślić coś takiego, a ponieważ rok temu pisałam opowiadanie o nowej uczennicy w Domu Anubisa, oczywiście opowiadania nie były publikowane! Nie zmieniała dużo. Postać którą wymyśliłam ma na imię Laura - dużo się nie różni ale cóż. Teraz przybliżę wam jej hmm, życiorys. Moja wymyślona postać, nie musi zgadzać się z odcinkami i z tym co się dzieje w serialu, zrobiłam to z czystej przyjemności pisania.

Laura Frobisher - Smythe urodziła się 11 października w 1995 roku, czyli ma 17 lat. 
Jest wnuczką Sary Frobisher - Smythe, potomkinią Amneris, mimo, że nie urodziła się siódmego lipca. Gdy miała jedenaście lat Senkhara, zapomniana władczyni, przeklęła ją na siedem lat. Przez to, że Laura jest wnuczką Sary Frobisher - Smythe ma moc, którą odziedziczyła wraz z urodzeniem. Dziewczyna trafia do Domu Anubisa jako nowa uczennica, na początku nie miała mieszkać w tym domu, pod jednym dachem z Victorem, ale została przeniesiona. Laura jest tam pierwszy raz w życiu, ale czuje jakby znała to miejsce od zawsze. Gdy pierwszy raz trafia do Domu Anubisa, zastaje budynek całkiem pusty, a drzwi do piwnicy są otwarte. Laura schodzi tam i tłucze kilka flakonów z eliksirem Victora, trochę płynu skapnęło jej na ubranie. Do piwnicy zszedł Eddie, który słyszał jak tłucze się szkło, gdy spotkał Laurę wydawało mu się jakby już gdzieś ją widział... Chłopak ma dziwne wrażenie, jakby musiał chronić Laurę - nic nie wie o jej klątwie - staje się jej Osirionem, choć jeszcze nie wie, że nim jest, a ona stara się go unikać, ma to związek z klątwą, którą sześć lat temu rzuciła na nią Senkhara... 
Ps: Laura to też angielskie imię. :) 

Jak wam się podoba, chcielibyście czytać o przygodach Laury w domu itd. dajcie znać w komentarzach. I, mam taki mały konkurs, wymyślcie własne postacie, opiszcie je i wysyłajcie w komentarzach, lub na email ninamartin0@onet.pl . Najciekawsze opublikuję na blogu. 

PPs. - jeśli pomysłodawczyni to jest Lorelei poczuła się urażona, ponieważ, bazowałam na jej pomysłach, przepraszam. Ale nie mogłam się powstrzymać. 

Aneta

3 komentarze:

  1. Szkoda tylko,że musiałaś zgapić od Lorelei, bo to bardzo podobne :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Siedziałam nad tym calusieńki dzień i pół nocy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po prostu ona to opisała na podstawie twojej bohaterki. Moze jeszcze ja i Umi sobie takie zrobimy, co? Będzie cała gromadka.

      Usuń